To będzie wycieczka z przewodnikiem? Będzie można robić zdjęcia? Jakie godziny i jakie dni tygodnia wchodzą w grę?
Piszesz o Heveliuszu?? Planujemy wycieczkę zrobić w weekend. A co do fotek.....trzeba koniecznie wziąść aparaty fotograficzne ! A co do kwestii przewodnika, to tego to ja jeszcze niewiem czy będzie taki czy nie (bez przewodnika także sobie poradzimy, coś nie coś wiem o tym browarze).
Ps. Polecam wam wycieczkę na ul. Rycerką jest tam ślicznie zachowana stara słodownia oraz część browaru.
To zależy gdzie chcesz wejść! Do słodowni najlepiej przeskoczyć mur a do budynku po starym browarze najlepiej wejść, zapytać grzecznie a na pewno wpuszczą! Ale od razu uprzedzam nic tam ciekawego nie ma! Całe piękno widać z ulicy!
Ps. Jutro idę na mały rekonesans rozpoznawczy do browaru Fritz Jansen & Sohn na ulice Brabank, a w sobotę na Orunie!
Może masz i rację. Nigdy jeszcze nie byłem na tej ulicy (ale wstyd ) ale łopatkę zawsze można użyć! Do tej pory jeszcze nie mam w swojej kolekcji ani porcelanki ani butelki a tym bardziej skrzynki.
Jutro opiszę moje wrażenia z jutrzejszej wycieczki.
Może masz i rację. Nigdy jeszcze nie byłem na tej ulicy (ale wstyd ) ale łopatkę zawsze można użyć! Do tej pory jeszcze nie mam w swojej kolekcji ani porcelanki ani butelki a tym bardziej skrzynki.
Jutro opiszę moje wrażenia z jutrzejszej wycieczki.
Hmm, nie wiem czy będziesz miał gdzie wbić łopatkę... ale powodzenia
Hmm, nie wiem czy będziesz miał gdzie wbić łopatkę... ale powodzenia
Zgodnie z moją deklaracją byłem wczoraj na przechadzce po Brabank'u. Faktycznie jakichkolwiek śladów po browarze nie uświadczyłem aczkolwiek na viz a vi tam gdzie stał browar jest duży nieużytek (a wiec jest gdzie wbić łopatkę), niestety wczorajsza pogoda nie pozwoliła na jakąkolwiek "eksplorację" terenu. No, ale żeby nie było mi tak smutno zrobiłem mała dokumentację fotograficzną ulicyRittergasse .
A tak sobie przegrzebuję starsze wątki... w każdym razie od kiedy pamiętam w moim domu stały sobie takie kufle, których nigdy nie pozwalano mi dotykać ;) Widniały na nich jakieś niezrozumiałe hieroglify... Dziś wiem, że jeden jest ze Słupska, a drugi z Koszalina. Co ciekawe, na Stolperze widnieje ciekawy system miar - zamiast 1/4 jest 5/20. Na dnie kufla jest symbol. którego niestety moim sprzętem nie da się sfotografować...stąd nieporadny rysunek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum