Wysłany: Pon Cze 20, 2005 9:53 am O zegarach zwierzenie i pytanie o zegar z Dworu Artusa
Oglądając stare zdjęcia Gdańska tęsknię za atmosferą Gdańska, której nie ma. Tworzyły ją rozmaite detale (widzialne, słyszalne lub "wąchalne"), które w połączeniu dawały to coś. Zdjęcia oddają tylko fragment ducha Miasta Którego Nie Ma, niemniej i tak uważam, że to sporo. Bardzo podobają mi się zegary, szczególnie te, które umieszczane były w miejscach innych niż kościelne wieże. Nie wiem czy podyktowane to było modą, czy też faktem, że zegarki osobiste nie były tak popularne jak dziś.
Jednym z ulubionych moich gdańskich zegarów jest ten z Dworu Artusa. Na podstawie pocztówek mogę ocenić, że pojawił się tam zaledwie na kilka (parę?) dziesiątków lat. Czy jest Wam wiadome kiedy dokładnie, na ile i z czyjej inicjatywy?
Nie znam dokladnej daty usuniecia zegara i przebudowy okna, a nie mam dostepu do zadnych materialow. Na zdjeciu z wycieczki z lat 20-tych zegar jeszcze jest (ah1.jpg), w albumie z roku 1935 sa juz dwie rozne wersje okna, z zegarem i bez (ah2.jpg i ah3.jpg). Zmiana musiala wiec nastapic na przelomie lat 20. i 30-tych.
Corzano, powinieneś zaopatrzyć się w książkę A. Januszajtisa "Gdańskie zegary, dzwony i karyliony". W zeszłym roku można ją było nabyć w wielu miejscach, ostatnio jej nie widuję, ale może jeszcze gdzieś jest osiągalna. W każdym razie tam znalazłem odpowiedź na twoje pytanie:
- zegar pojawił się na środkowym oknie Dworu w 1860 r.
- dwadzieścia lat później (a więc ok. 1880 r.) wymieniono okna Dworu Artusa na inne, odpowiadające ówczesnym gustom, z neogotyckimi maswerkami.
- w 1931 r. w ramach konserwacji Dworu usunięto te neogotyckie wstawki, a wraz z nimi także zegar, który już nie powrócił na to miejsce.
Załączam trzy dziewiętnastowieczne zdjęcia.
Artushof1854.jpg Podobno najstarsze znane zdjęcie, 1854 r. Zegara jeszcze nie ma.
Plik ściągnięto 18617 raz(y) 57,75 KB
Artushof1870.jpg Zdjęcie wykonane między 1865 a 1870 r. Okna bez maswerków, w środowym jest już zegar.
Plik ściągnięto 18617 raz(y) 44,68 KB
Artushof1894.jpg Zdjęcie z 1894 r. Okna z maswerkami, zegar wisi nieco wyżej niż poprzednio.
powinieneś zaopatrzyć się w książkę A. Januszajtisa "Gdańskie zegary, dzwony i karyliony".
Wielkie dzięki za odpowiedzi i tytuł książki. Nie wiedziałem, że coś takiego wyszło, a wszystko wymienione w jej tytule bardzo mnie interesuje. Będę jej szukał. Gdyby ktoś gdzieś przyuważył, będę wdzięczny za informację.
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Wyszły dwie książki A.J. w podobnej szacie graficznej, w miękkiej ale ładnej okładce i niedrogie (<19zł). Zielona o zegarach etc., niebieska o Fahrenheitcie.
Niestety jesteśw błędzie, już jej tam nie ma.
Zrobiłam wywiad i dowiedziałam się, ze ...
Cytat:
Witam Panią,
Książkę tę można zakupić w siedzibie Towarzystwa Gdańsk-Niderlandy W Gdańsku-Wrzeszczu, przy ulicy Grunwaldzkiej 209/16, w cenie 15 zł za egzemplarz.
Towarzystwo ma siedzibę w lokalu Przedsiębiorstwa EKOS s.c. i można nas odwiedzić w godzinach 8.30-16.30.
Aaaa... To pewnie się wybrała do św. Katarzyny na spacerek (zwiedzić Muzeum Zegarów Wieżowych).
Jeszcze jakieś 3-4 tygodnie temu widziałem tam trzy egzemplarze tej książeczki. I nie pozostaje nic jak tylko cieszyć się, że cieszy się takim "wzięciem".
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum