A co z ul. Rzeznicka? Ktos mi napomknal o garnizonie, o stajniach, to bardziej dotyczy pozniejszych budynkow "UNIMOR-u", obecnie urzedu skarbowego
Przyznaje, ze zaciekawilo mnie to kino... (dobudowka do urzedu wojewodzkiego, obecnie wlascicielem jest urzad marszalkowski, to tzw. sala okragla
Tutaj niejaki Grün pisze też troszkę o budynkach, o które pytasz
Super.Bardzo wam dziękuję za wyciągnięcie tak oczywistego tematu!Mam fot Sali Okragłej,ale calkiem wspólczesne-przez trzy dni tam nie przyszlo mi do głowy spytac,co było wcześniej....Inka opublikuje gdzieś kompletne dane ???
Chciałem tylko zauważyć, że historia budowy budynków przy Okopowej 21/27 jest nieco bardziej skomplikowana. Budynek który widać na zdjęciu z fontanną (dzisiaj jest on przy Toruńskiej, ale przed wojną nie było w tym miejscu żadnej ulicy) powstał wcześniej - chyba na początku lat dwudziestych (załączam zdjęcie gdzie widać to bardzo wyraźnie). Długi budynek wzdłuż obecnej Okopowej powstał dopiero później, o ile pamiętam to ok. 1934 r., od razu jako siedziba "Arbeitsfrontu" - odpowiednie daty są chyba w "Kronice gdańskiej" Glińskiego i Kuklińskiego.
Inka tymczasem zbiera informacje ;-)
Mam kilka dni na przygotowanie prezentacji, w ktorej czesc jedynie stanowic ma rys historyczny siedziby PUW, ale wciagnelo mnie, przyznaje.
Glownie dlatego, ze wcale nie tak latwym zadaniem okazalo sie zdobycie jakichkolwiek dowodow, dokumentow dot. historii budynku przy ul. Okopowej 21/27
Jedyne, co udalo mi sie zdobyc (przy naprawde zyczliwej postawie pracownikow urzedu), to relacje ustne pracwnikow o najdluzszym stazu. Wyglada na to, ze nikt wczesniej nie pokusil sie o takie opracowanie. Mam zgode na przegladanie archiwum i okazuje sie, ze nie ma tu takich materialow. Na przygotowanie prezentacji mam ograniczony, krotki czas.
Przyznaje, ze korci mnie, by sprawe rozwinac - nie chce zmarnowac szansy (jaka wg mnie jest) dobre nastawienie do takiego projektu aktualnych uzytkownikow budynku. Ponewaz tak duza pomoc otrzymuje tu, na tym Forum, wydaje mi sie ono najodpowiedniejszym miejscem nie tylko do opracowywania, ale rowniez publikacji materialow. Oczywiscie nie bylby to juz projekt realizowany jednoosobowo, tylko przeze mnie, ale przez caly zespol osob, ktore temat podejma. Jesli taki obrot przyjmie ta sprawa, w zamian prosilabym o zgode Forum/Zespolu na przedstawianie efektow Jego prac osobom zatrudnianym w urzedzie - tak, by poznawaly nie tylko zakres swoich obowiazkow, ale zapoznawaly sie rowniez z historia budynku, w ktorym spedzaja w koncu 1/3 swojego zycia. Taki mam (naiwny moze) zamysl. Chcialabym, by ludzie, ktorzy korzystaja z danego miejsca, funkcjonuja w nim, wiedzieli o nim cos wiecej, niz aktualny uklad: znaczy gdzie jest bufet i gdzie toaleta obecnie sie miesci...
Ok, wychodzi na to, ze nawiedzona jakas jestem
Ja naprawde wierze, ze zainteresowac ludzi przeszloscia mozna zaczynajac od ich podworka - mowiac o dziejach ich domu, dzielnicy, miejsca pracy...
Z kolei tylko zainteresowani zadbaja (byc moze) o zachowanie waznych z historycznego punktu widzenia miejsc
Ok - chyba juz zakrecilam sie
chyba belkocze
wiec wylaczam sie
poki mnie nie wypraszaja
(ja naprawde mam chyba zbyt surrealistyczne wizje)
I.
Ostatnio zmieniony przez Inka Sob Paź 22, 2005 2:10 am, w całości zmieniany 2 razy
Pumeks - na Twojej fotce budynek, do ktorego doklejono urzad pracy pozniej wyglada mi jakos na "ciety"
mam na mysli to ze jego prawa strona (ratunku! jak to wyglada z kierunkami? polnocna, ppoludniowa, wschodnia, czy zachodnia sciana?) budzi moje podejrzenia - jest prosta, pozbawiona okien, trudno mi uwierzyc, ze tak to bylo zaprojektowane, az prosi sie o przylepek
Obecnie jest to tzw. stara czesc PUW - jeszcze z piecami kaflowymi (w ktore wrzucono grzalki elektryczne), skrzypiacymi schodami i drewnianymi posadzkami
ale generalnie budynek (poniekad na szczescie) nie bardzo jest unowoczesniony i zmieniony
w kazdym razie wnetrza czesci od ul. Torunskiej sa obecnie niewiele zmienione od lat powojennych
i to (qrcze!) trzeba teraz zapisac, bo za chwile piece kaflowe zastapia kaloryfery, a drewniane okna - plastiki
To wcale nie jest dziwne. W tym miejscu planowano zabudowę "szeregową" od momentu podjęcia decyzji o niwelacji wałów. Oczywistym było że na południe od domu będzie stał następny bydynek, więc okien od tej strony nie warto było robić.
OK: na poczatku lat dwudziestych stanal budynek na rogu obecnej ul. Torunskiej i Okopowej - z zamiarem na rozbudowe wzdluz obecnej ul. Okopowej
Po co to tu ustawiono? jakie mial przeznaczenie? wczesniej przebiegaly tu linie fortyfikacyjne (jesli dobrze pamietam - i stad mamy tu baszte na skrzyzowaniu obecnej Okopowej i Augustynskiego)
Jakie bylo przeznaczenie tego budynku?
Przyjmuje, ze pozniej dobudowano mu urzad pracy
Ale po co wczesniej (jakies 10 lat) wstawiono taka plombe? z jakim przeznaczeniem?
Rzuć okiem na plany w artykule o Adamie Wijbe - tam widać jak przebiegały wały.
To co stoi na obecnym rogu Toruńskiej i Okopowej to nie jest plomba tylko po prostu pierwszy zbudowany tam budynek. Któryś musiał być pierwszy.
Hm, tam nie zbudowano "urzędu pracy".
"Arbeitsfront" to była, o ile kojarzę, bardzo ważna organizacja w państwie Narodowego Socjalizmu - coś jakby centrala związkowa, ale zrezszająca zarówno pracobiorców, jak i pracodawców.
Jednak nie znalazłem odpowiednich dat w "kronice gdańskiej" - muszę jeszcze pogmerać, ale zdaje się że pisał o budowie tego budynku Br. Zwarra w pierwszym tomie "Wspomnień gdańskiego bówki", a w czwartym tomie o jego szybkiej odbudowie w letnich miesiącach 1945 r.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum