Opcjonalnie > Kocborowo. Okolica piękna, przez okno z kratką chyba też coś widać...
Kocborowo jest mniej klimatyczne. Ale jak komuś odbije na maxa albo lubi Kościerzynę, to też da się coś zrobić. Kaftanik, podwójny Fenaktyl i łóżeczko pod oknem z widokiem na okolicę
Ze względu na stare znajomości chyba mógłbym jeszcze załatwić przydział do Świecia nad Wisłą - teren szpitala rozległy, większość budynków to stara dobra pruska XIX wieczna architektura neogotycka (a są i spore pozostałości XVIII wiecznego klasztoru), dużo zieleni, piękne widoki - m. in. na ujście Wdy do Wisły i zamek krzyżacki - żyć nie umierać...
Ze względu na stare znajomości chyba mógłbym jeszcze załatwić przydział do Świecia nad Wisłą - teren szpitala rozległy, większość budynków to stara dobra pruska XIX wieczna architektura neogotycka (a są i spore pozostałości XVIII wiecznego klasztoru), dużo zieleni, piękne widoki - m. in. na ujście Wdy do Wisły i zamek krzyżacki - żyć nie umierać...
Nieprawda - kiedyś jak powiał wiatr w odpowiednim kierunku, to smród z celulozy na teren szpitala docierał, acz działo się to na szczęście dość rzadko. Ale teraz to już od iluś lat nie pamiętam, zeby jakiś smrodek tam zaleciał - widać celuloza zmieniła technologię produkcji...
Nieprawda - kiedyś jak powiał wiatr w odpowiednim kierunku, to smród z celulozy na teren szpitala docierał, acz działo się to na szczęście dość rzadko. Ale teraz to już od iluś lat nie pamiętam, zeby jakiś smrodek tam zaleciał - widać celuloza zmieniła technologię produkcji...
Dancuś, a skąd ty masz takie dokładne wiadomości? Zwłaszcza to "od iluś lat nie pamiętam, żeby jakiś smrodek tam zaleciał"...Hmmm
Na terenie szpitala w Świeciu spędziłem duużo czasu - jakby zebrać zusammen do kupy to pewnie kilka lat by wyszło. Od czasu do czasu bywam tam do dziś.
Pamiętam jeszcze papierosy palone w krzakach ukradkiem (no, może nie tak do końca ukradkiem) z pierwszej samodzielnie kupionej paczki popularnych (miałem wtedy 5 lat)
Pamiętam jeszcze papierosy palone w krzakach ukradkiem (no, może nie tak do końca ukradkiem) z pierwszej samodzielnie kupionej paczki popularnych (miałem wtedy 5 lat)
No jeżeli Ty palisz popularne od 5 roku życia, to nie ma się co dziwić że węch Ci zanikł
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum