Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
bełkoty Ponurego
Autor Wiadomość
danziger 
Korytarzanin


Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 4638
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 4:50 pm   

PLASER napisał/a:
nie chcę broniąc Wtte polec z banem za odmienne zdanie nt. obrony

Za odmienne zdanie to jeszcze nikt stąd nie wyleciał (no, może z wyjątkiem jednego użytkownika, który propagował pewną zbrodniczą ideologię).
_________________
da, da, da...
 
 
PLASER 
Holmbahn

Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 184
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 5:06 pm   

danziger napisał/a:
Za odmienne zdanie to jeszcze nikt stąd nie wyleciał


Odmienne zdanie=>dyskusja=>beton jednej ze stron (lub obu)=>nerwy=>kłótnia=>TROLL=>szykuj spadochron :)

Jak będę leciał przypomnę tego posta :^^

A tak w ogóle cały temat => :wink:

W filmach erotycznych chyba nie ma motywów kolejowo-gdańskich, więc jestem bezpieczny :)

Pozdrawiam
PLASER
_________________
Podpis padł na wojnie...
 
 
danziger 
Korytarzanin


Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 4638
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 5:11 pm   

PLASER napisał/a:
Odmienne zdanie=>dyskusja=>beton jednej ze stron (lub obu)=>nerwy=>kłótnia=>TROLL=>szykuj spadochron :)

Na szczęście ten schemat nie zawsze działa, czasem kończy się na "Odmienne zdanie=>dyskusja" i wszystko jest ok.
_________________
da, da, da...
 
 
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 5:15 pm   

poza tym między punktem "kłótnia" a punktem "trollowanie" jest sporo przestrzeni. można się przecież kłócić kulturalnie, nieprawdaż? bez wyrazów, bez chamstwa. bo za chamstwo faktycznie, można wylecieć. nawet trzeba :wink:
 
knovak 
Wanoga


Dołączył: 21 Paź 2003
Posty: 1418
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 7:20 pm   

A tak a propos "nieprzemakalności" - dla mnie dyskusja się kończy, gdy w odpowiedzi na pytanie o dowody/dokumenty na poparcie jakiejś tezy (forsowanej na podstawie: "bo wiem") - słyszę, żem ubek. No jeśli to ma być dowód, że się mylę, to rzeczywiście jestem "nieprzemakalny" bo zamykam rozmowę...
_________________
"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
 
 
Zoppoter 
Wolny Prusak

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 3687
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 7:54 pm   

Wiecie co, ten Ponury to urósł do rangi jakiejs postaci symbolu, zaraz powstanie wokół niego mitologia...

Plaserze, powiem krótko: Ponury niejednokrotnie w sposób obraźliwy i chamski odnosił się takze do mnie. Dlatego w dyskusji o jego usunieciu nie zabierałem głosu.

Ale jezeli Ty próbujesz do tego dopisac całą ideologię o usuwaniu z forum osób o "niewłasciwych" poglądach, to informuje Cię (a jestem tu o wiele dłużej niż Ty), że jestem własnie taką osobą, która przewaznie ma bardzo niepoprawne politycznie poglądy. Niejednokrotnie ostro spierałem sie z wieloma osobami w tym forum - mowa o osobach, które w tych dyskusjach miały opinie o wiele bardziej zblizone do stanowiska Ponurego (w sensie merytorycznym) niz do mojego.

Te osoby w niniejszym wątku wypowiadały się pozytywnie o jego usunięciu... Mysle że to bardzo wiele mówi o całej tej historii.
 
PLASER 
Holmbahn

Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 184
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 8:23 pm   

Zoppoter napisał/a:
Plaserze, powiem krótko: Ponury niejednokrotnie w sposób obraźliwy i chamski odnosił się takze do mnie. Dlatego w dyskusji o jego usunieciu nie zabierałem głosu.


Ale mi usunięcie Ponurego nie wadziło, potem doszło do rozbuchania tego wątku, a potem kliknąłem na tych wanted-ów i znalazłem tam Wachmistrza. I trochę mnie to zdziwiło. Poważna dyskusja tylko tego dotyczyć może.


Zoppoter napisał/a:

Ale jezeli Ty próbujesz do tego dopisac całą ideologię o usuwaniu z forum osób o "niewłasciwych" poglądach, to informuje Cię (a jestem tu o wiele dłużej niż Ty), że jestem własnie taką osobą, która przewaznie ma bardzo niepoprawne politycznie poglądy.


Dorabianie poglądów (dział blablabla) w tym kontekście może mieć jedynie na celu delikatne uszczypnięcie władzy (taka już moja natura, że jak poczuję lub zobaczę kaganiec to wierzgam), i za każdym razem jest sygnowane znaczkami z gębą uśmiechniętą. Dlatego ten temat należy traktować => :wink:

Zoppoter napisał/a:

Te osoby w niniejszym wątku wypowiadały się pozytywnie o jego usunięciu... Mysle że to bardzo wiele mówi o całej tej historii.


Dobra jeszcze raz. Aspekt Ponurego => pełną gębą uśmiech (bo nie znam tematu, a jedynie polemika dla samej polemiki), natomiast zdziwił mnie aspekt Wachmistrza (i tu na poważnie), i może dlatego wyszło że bronię Ponurego.

REASUMUJĄC:
Naprawdę nie chce mi się wgłębiać dokładnie w przebieg dyskusji, aby wyrabiać zdanie na temat usunięcia Ponurego (zdaję się na opinię bywalców), natomiast przeczytałem wypowiedzi Wachmistrza i nie były one gorsze od co niektórych forumowiczów (ale rozumiem zachowanie władz - wszedł i zaczyna herezje głosić, pokłócił się - zakaz pisania).
Jeżeli mam być adwokatem Wachmistrza to na GG proszę, bo bronienie go będzie siłą rzeczy polegało na wytykaniu błędów bywalcom - a to byłoby niebezpieczne (znając siebie ktoś by musiał użyć spadochronu :OO ). Więc naprawdę proponuję zamknięcie tematu.

Pozdrawiam
PLASER
_________________
Podpis padł na wojnie...
 
 
Zoppoter 
Wolny Prusak

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 3687
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 8:38 pm   

PLASER napisał/a:
(...)przeczytałem wypowiedzi Wachmistrza i nie były one gorsze od co niektórych forumowiczów (ale rozumiem zachowanie władz - wszedł i zaczyna herezje głosić, pokłócił się - zakaz pisania).
Jeżeli mam być adwokatem Wachmistrza to na GG proszę, bo bronienie go będzie siłą rzeczy polegało na wytykaniu błędów bywalcom - a to byłoby niebezpieczne (znając siebie ktoś by musiał użyć spadochronu :OO ).


Widzę, że wciąż przypisujesz "władzy" niepopełnione winy.

Otóż sprawe Wachmistrza też pamiętam. Nie został on wywalony "za głoszenie herezji". Nie wiem, moze nawet jego wersja historii obrony Westerplatte jest prawdziwa.

Wywalono go za to, że poprosozny o dowody lub chocby przesłanki dla tejnowej wersji, nie przedstawił ich tylko nawrzeszczał na innych, że śmią kwestionować tę jego wersję i w ten sposób obrażaja czyjąś pamięć. Podobny schemat zastosował swojego czasu Dziki Rex: spytałem go jak on sobie wyobraża wprowadzenie tramwajów na tory SKM do Nowego Portu: zamiast odpowiedzi uzyskałem stek impertynencji personalnych.
Pod tym względem wszyscy trzej sa podobni do siebie: Ponury vel Partyzant, Wachmistrz, Dziki Rex vel Odyseusz: ogłaszają coś, ale zamiast poprzeć to argumentami napadają na powątpiewających.

Zatem zaprzestań z łaski swojej dopominac sie o bana z powodu niepoprawnych politycznie, czy kontrowersyjnych poglądów. Wiem z własnego doswiadczenia, że za to tu nikt nie banuje. Natomiast, jeśli wsiądziesz na kogos personalnie, jasli zechcesz pokrzykiwać, że jest tak jak Ty mówisz "i już", to wtedy owszem: mozesz wylecieć.

Tyle, że takie zachowania nie mają związku z głoszonymi poglądami. Za takie zachowanie może stąd wyleciec każdy, nawet ten, kto we wszystkim bedzie miła pogląd tożsamy z Administratorem.
 
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 8:47 pm   

Zoppoter - głos rozsądku na Twoim forum
:D
 
Mikołaj 
Idi Admin


Dołączył: 13 Paź 2003
Posty: 8107
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 8:59 pm   

normalnie oczom nie wierzę :hihi:
 
gargoyle dfl 
Mottlauspucker


Dołączyła: 11 Kwi 2005
Posty: 926
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 9:04 pm   

"normalnie oczom nie wierzę "-cytat


to musisz isc do lekarza........od oczow :wink:
_________________
"...robala co mnie zzera wciaz zalewam sam..."
 
 
luka 
urbs Gyddanyzc


Dołączył: 30 Lis 2004
Posty: 171
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 9:26 pm   

Wygląda na to, że zwykłe postawienie pytania okazuje się na tyle nie mieszczące się w standartach Pana Mikołaja, że nagle okazałem się trollem:

Mikołaj napisał/a:
tak głupie że aż śmieszne. dla mnie koniec tematu, bo widzę, że karmię kolejnego trolla :P
w dodatku stawia mi się zarzut, że chcę kogoś kontrolować. A wszystko przez zwykłe pytanie "dlaczego?". Owszem, administrator nie ma obowiązku tłumaczenia się nikomu, ale w taki przypadku niech napisze krótko "spadaj bo to moja sprawa" a nie próbuje enigmatycznie olewać pytającego podając, że powodem był "całokształt". Gdyby ten do kogo skierowałem to pytanie odpowiedział tak jak "danziger" zamiast insynuując mi bezpodstawnie w tonie obrażalskiej królewny, że chcę go kontrolować - to nie byłoby tej jałowej sprawy.

Pozdrowienia
"śmieszny, głupi, kontrolujacy troll" czyli luka
_________________
"Czyny niezaistniałe wywołują często katastrofalny brak następstw"
 
PLASER 
Holmbahn

Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 184
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 9:32 pm   

Zoppoter napisał/a:
Widzę, że wciąż przypisujesz "władzy" niepopełnione winy.


Miało iść na priva, ale skoro władza chce :)

Zoppoter napisał/a:

Otóż sprawe Wachmistrza też pamiętam. Nie został on wywalony "za głoszenie herezji". Nie wiem, moze nawet jego wersja historii obrony Westerplatte jest prawdziwa.


Wiem, że nie za herezje tylko debilne odzywki :)

Zaczęło się od Marka_Z i jego nazwijmy bardzo dwuznacznej opinii o Dąbrowskim - "Dziadek Franek", poruszyło to Wachmistrza (przy okazji oberwało mu się za komiks, którego jest autorem).
Następnie była wymiana zdań pomiędzy Wachmistrzem a Grunem. 12 VII nastąpił pax. A potem znów totalna wojna. A potem niby się pogodzili, ale w efekcie pobili. Beton wykazał Wachmistrz.


Zoppoter napisał/a:

Zatem zaprzestań z łaski swojej dopominac sie o bana z powodu niepoprawnych politycznie,


1. Eeee, siedząc w kolei i to tej zadupiastej, o której nikt nic nie wie, nie mogę być niepoprawny politycznie :)
2. Patrz go, dopomina sie o bana i nie może go dostać :)



Zoppoter napisał/a:

Tyle, że takie zachowania nie mają związku z głoszonymi poglądami. Za takie zachowanie może stąd wyleciec każdy, nawet ten, kto we wszystkim bedzie miła pogląd tożsamy z Administratorem.


Przeczytałem już po raz 3 całą dyskusję o Westerplatte (może ze 3 posty rzeczowe, więc nie powinno się mówić o Wtte). Teraz starałem się patrzeć jak moderator :)

1. reklama strony do której odsyłał - ale z drugiej strony tam były materiały, które przeczytał chyba tylko Grun (i za to też oberwał od W :) )
2. ciagłe zaczepki wobec Gruna mimo iż ten chciał pokojowo sprawę załatwić (ale będąc aktywnym uczestnikiem dyskusji dał mu ostrzeżenie, gdybyś mi Zoppoterze dał teraz ostrzeżenie to bym chyba zagryzł, gdyby ktoś inny - nie byłoby takiego bólu), więc nie wiem na ile ta pokojowość była z pozycji silnego (nawet nieświadomie)


Gdyby te ostrzeżenia padły od osoby nie zaangażowanej w bezpośredni konflikt - uznałbym za całkiem słuszne, a tak - za 1/2+ słuszne :)

Dobra, zadowoleni? :)
Składam broń ;)

Pozdrawiam
PLASER
_________________
Podpis padł na wojnie...
 
 
fritzek 
THE BEST-IA


Dołączyła: 20 Sie 2004
Posty: 1078
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 11:31 pm   

Plaser! Powiem Ci jedno:
"Kochaj, kochaj, kochaj...a jak nie to wynocha" :hihi: :hihi: :hihi:
_________________

 
 
PLASER 
Holmbahn

Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 184
Wysłany: Pią Mar 10, 2006 11:44 pm   

fritzek napisał/a:
"Kochaj, kochaj, kochaj...a jak nie to wynocha" :hihi: :hihi: :hihi:


Kogo??!!
Bo może się okazać że wynocha będzie bezpieczniejsze :)

Jest już grupa alkoholowa :zrowko: , teraz kochająca :love:

Ciągle się czegoś dowiaduję :)

Pozdrawiam
PLASER
_________________
Podpis padł na wojnie...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk