Wysłany: Czw Cze 08, 2006 8:32 am Re: drugie podejście...
Hagedorn napisał/a:
przyznam, że jestem trochę podłamany - tyle starań i zaangażowanych osób i... wielki klops!
Sam mówiłeś, że do trzech razy sztuka.
Znam to uczucie, potem po nocach się śni co można było zrobić inaczej. Ale to jest gdybanie... Więc daj sobie spokój
Za trzecim razem napewno się uda
Może ciągnik i koparka
Ale chyba najlepiej będzie uświadomić leśnictwu jaki skarb mają w postaci punktu widokowego i pamiątek z przeszłości (może wytną przy okazji te drzewka na szczycie).
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
dzięki za fotki Tomku! moje wczoraj nie chciały wleźć
masz rację - wieczorem analizowałem sytuację i doszedlem do wniosku, ze tak naprawdę, na spokojnie starczyloby 2 ludzi z łopatami, solidne podkopanie kamienia (uważając tylko by kogoś nie przygniótł!), a potem dobra dźwignia i już!
no ale teoria to nie to samo co praktyka...
w każdym bądź razie - do trzech razy sztuka! możesz być pewien, że za trzecim razem napis będzie "nasz"!
"czynniki oficjalne" wolę zostawić na sam koniec - różnie z nimi bywa, a tutejsze są bardzo specyficzne...
póki co gadałem z Tomkiem II i obiecał sprowadzić jakiegoś magika, który robi "cuda" przy pomocy zwykłego ciągniczka i łańcuchów - zobaczymy!
a Obelix bardzo by się przydał - może zadzwonić po Pudziana i jego kolegów?
nie piszę nic specjalnie, żeby nie zapeszyć: latem zacząłem "podchody" wokół tzw. "czynników oficjalnych", udało mi się m.in. pozyskać dla sprawy miejscową panią dyrektor szkoły, od niej dowiedziałem się też, że planowane jest zrobienie w Białej Górze nowego miejsca widokowego, co miejscowym (i słusznie!!!) podobno jest nie w smak - będziemy więc lobbować za tym, żeby przywrócić dawne miejsce widokowe, czyli szczyt Białej Góry, do świetności - a przy okazji postawić kamień i może jakąś tablicę informacyjną. póki co jednak wszyscy podniecają sie wyborami, więc na szybkie rozwiązania nie ma co liczyć...
btw. znaleźliśmy z Tomkiem kolejny kamień w lesie niedaleko Białej Góry, fotkę wrzucę wieczorkiem!
dzięki pocieszeniu otrzymanemu od Tomka (pozwoliłem sobie też wykorzystać Twoją fotkę, mam nadzieję, że nie masz za złe, bo to w szczytnym celu ) podjąłem na nowo "działania zaczepne" (po zimowym bezruchu) na froncie kamiennym - pierwszy krok poniżej...
mam nadzieję, że c.d.n...
hurra!
przyznaję Tomku, że to również duża i Twoja zasługa - w chwilach zwątpienia dodałeś mi sił i otuchy informacją o podobnej akcji z Ostródy!
kamień stoi obecnie obok śluzy w Białej Górze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum