Kolejne błędy w SIM... Ciekawe kto będzie płacił za poprawki, bo z tego co jest napisane w informacji wynika, że nikt do końca nie czuje się odpowiedzialny za pokrywanie kosztów naprawy tłumaczeń...
_________________ EKIP WYJAZDOWYCH PRAWO DYSTANSU I CZASU: Miejsce, z którego wzywają karetkę, jest tym dalej od miejsca stacjonowania im bliżej jest końca dyżuru.
UZUPEŁNIENIE: Najkrótsza droga jest zakorkowana lub jest w remoncie...
Pojawiły się już tabliczki z nazwami ulic, a przedwczoraj przed Katedrą postawiono mapkę informacyjną.
Ładna tylko szkoda, że nie napisano w innych językach co to Palmiarnia lub Młyn.
Czyżby przestraszono się błędów popełnionych w Gdańsku i zaniechano tłumaczeń
No i przydałby się monitoring, pojawiły się na mapie pierwsze wulgaryzmy
simkatedra.JPG
Plik ściągnięto 9566 raz(y) 31,13 KB
simmapka.JPG
Plik ściągnięto 9566 raz(y) 22,53 KB
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
Ciekawe, ze błędy dotyczą tylko języka niemieckiego
To akurat nieprawda , blędy są również w wersji angielskiej , np: widać to na tablicy przed dworcem ... ( nie zacytuje bo już nie pamiętam konkretnie jakie to byly bledy)
Po dotychczasowych pracach, sądzę że oba rodzaje tabliczek montowane będą mniej więcej w tym samym czasie. Dodam, że póki co nawet cała stara Oliwa nie jest oznakowana SIM'em. Tylko część nawiedzana turystycznie...
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
Błędów ciąg dalszy - informuje Radio Gdańsk. Błędy językowe na tablicach informacji turystycznej w Gdańsku. Jedna ze słuchaczek Radia Gdańsk zaalarmowała, że na planszy zachęcającej po niemiecku do spacerów w okolicach Targu Węglowego znalazł się błąd gramatyczny. Pomylono przypadki - i niemiecki zwrot "najatrakcyjniejsze szlaki piesze" zamiast w mianowniku zapisano w celowniku. Tymczasem część tablic informacyjnych z błędami jezykowymi w tłumaczeniach była juz wymieniana z ubiegłym roku, ale jak przyznaje Karol Polejowski z gdańskiego magistratu - nadal konieczne są poprawki. (...)
Nowy System Informacji Miejskiej, który sukcesywnie wprowadzany jest w Gdańsku, został nagrodzony w drugiej edycji konkursu Bramy Kraju, którego organizatorem jest firma AMS. Wręczenie nagrody – kampania reklamowa na nośnikach AMS o wartości 120 tysięcy złotych - odbyło się w historycznych pomieszczeniach krakowskiego Collegium Maius.
Nagrodę wręczył Piotr Parnowski, prezes AMS oraz Mike Rawlinson, designer, współautor projektu Bristol Legible City z Agencji City ID z Bristolu. Wybrane, nagrodzone prace będzie można oglądać na wystawie towarzyszącej Festiwalowi Plakatu Reklamowego w Urzędzie Miasta Krakowa do końca maja.
Jury - w którego składzie znaleźli się wybitni architekci, urbaniści oraz specjaliści marketingu w kategorii „Najlepsza Realizacja SIM” przyznało nagrodę dodatkową dla miasta Gdańska. Jury uznało, że gdański SIM to projekt spójny, doskonale wkomponowany w obraz miasta, trójjęzyczny - uwzględniający wielokulturowość Gdańska. Do realizacji projektu użyte zostały materiały, forma i kolorystyka nawiązujące do architektury miasta. Nagrodą jest kampania reklamowa na nośnikach AMS o wartości 120 000 zł.
W tej edycji konkursu starano się zwrócić uwagę na systemy informacji miejskiej, ich rolę i formę zewnętrzną. Przestrzeń opisana i uporządkowana staje się przestrzenią przyjazną i przystępną. System zawierający nie tylko tablice kierunkowe i adresowe, ale i informacje o patronach ulic, miejscach ważnych dla historii miasta, pełni też rolę informacji turystycznej, a także elementu integrującego społeczność mieszkańców.
Przyznam, że zawiodłem się na SIM-owskich mapkach, są zbyt schematyczne, ze zbyt małą ilością informacji...
Liczyłem że będzie to system podobny do warszawskiego (na tamtejszych mapkach są rzuty parceli i numeracja), przydatny także dla mieszkańców...
Jasne, bo Kaszubi języka polskiego nie znają
Dodajmy jeszcze wszystkie urzędowe języki Unii Europejskiej
Ktoś inny by powiedział, że z parcelami zbyt szczegółowe i nie czytelne.
Może warto zauważyć pozytyw, że jest coś.
Chyba, że wcześniejsze mapy (czyli ich brak) były lepsze.
Zastanawia mnie po co podział działek na mapie parku oliwskiego czy Głownego Miasta?
Zawsze ktoś powie, że czegoś nie ma, numerków, przejść dla pieszych, zaznaczonych ławek czy najbliżeszgo sklepu z %
GPS-u to nie zastąpi.
Chodzi o to by trafić do muzeum, urzędu czy na właściwą ulicę.
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
Nie o to chodzi przecież. Trójjęzyczne są dla turystów, bo w Gdańsku (prawie) nikt już przecież po niemiecku nie mówi (jako Muttersprache rzecz jasna), a anglojęzycznych autochtonów to pewnie można by policzyc na palcach nawet biorąc pod uwagę całe 1000 lat historii Gdańska.
Dlatego jak ktoś mówi o tabliczkach trójjęzycznych ze względu na "wielokulturowość" to albo żartuje, albo jest idiotą.
villaoliva napisał/a:
czy najbliżeszgo sklepu z %
O to, to. Przecież to najistotniejsza informacja w każdym mieście.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum