Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Gdańsk(Danzig) na przełomie XIX i XX-go wieku
Autor Wiadomość
Ponury2 


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 785
Wysłany: Czw Sty 03, 2008 11:07 pm   

Niestety :II Z chwilą dojścia do władzy nazistów skończył się wielokulturowy "dzień dziecka" także w Gdańsku 8)
_________________
"Ci, którzy się boją, umierają codziennie. Ci, którzy się nie boją, umierają tylko raz."

Giovanni Falcone (1939-1992), włoski sędzia śledczy, poległy w walce z mafią.
 
 
Bartosz B. 


Dołączył: 05 Wrz 2004
Posty: 535
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 11:50 am   

Ponury2 napisał/a:
Niestety :II Z chwilą dojścia do władzy nazistów


W Niemczech?
_________________
http://www.berlinka.pcp.pl - autostrada Berlin - Gdańsk - Królewiec
 
danziger 
Korytarzanin


Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 4638
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 7:11 pm   

Ponury2 napisał/a:
Niestety :II Z chwilą dojścia do władzy nazistów skończył się wielokulturowy "dzień dziecka" także w Gdańsku 8)

Jaki znowu "wielokulturowy dzień dziecka"?
Pomijając sformułowanie "dzień dziecka" (o co chodzi?), to Gdańsk praktycznie od swojego powstania był monokulturowy - niemiecki, bo takie w przeważającej mierze było tutejsze mieszczaństwo. Nie ma przy tym znaczenia do jakiej narodowości/państwowości/obywatelstwa się ci mieszkańcy poczuwali. Natomiast kultura, język były niemieckie. Wprawdzie dość silne były (jak to na pograniczu) wpływy różnych innych narodowości, ale w samym Mieście rożne drobne mniejszości się roztapiały - Żydzi, Polacy, czy Szkoci (nie tak liczni jakby się chciało) mówili tym językiem. Jeśli koniecznie chcemy mówić o "wielo" to możemy mówić o wielowyznaniowości, ale wielokulturowości ani wielonarodowości nigdy tu nie było. Do 1945 r. panowała kultura niemiecka, a potem polska, co najwyżej w pewnych okresach występowały mniej lub bardziej znaczące mniejszości.
_________________
da, da, da...
 
 
SaViK 


Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 47
Wysłany: Nie Gru 28, 2008 4:57 pm   

Ciekawym, czy danziger zmienił zdanie...

Dla mnie mówienie o "niemieckości" Gdańska jest równie śmieszne jak mówienie w latach pięćdziesiątych XX w. o "polskości" Gdańska.

Po pierwsze - jesteśmy skażeni myśleniem narodowym - dziewiętnastowiecznym. Fakt "większości genetyczności niemieckiej" o niczym nie świadczy. Po pierwsze genetycznie to była mieszanka - byli też Polacy, byli i Żydzi i Anglicy, Holendrzy, Szkoci...

Gdańsk przez wiele lat należał do Polski - byli poddanymi Króla Polskiego, albo należał wprost do Rzeczpospolitej. Gdańszczanie kierowali się przede wszystkim SWOIM (Gdańska) interesem i nieraz było im bardziej po drodze z Polakami a nie Niemcami. Wielu z nich, z uwagi na kontakty handlowe było "dwujęzycznych" i śmigali po polsku.

Dlatego broniłbym tezy - choć nieco naciąganej o "wielokulturowości Gdańska", na pewno bardziej niż o "niemieckości". A najprościej mówiąc - Gdańsk był po prostu gdański.

Moim zdaniem gdyby spytać się gdańszczanina przez większość historii, kim jest odpowiedziałby "obywatelem Gdańska", potem może "poddanym króla Polskiego", a następnie dopiero "niemcem". I to moim zdaniem jest główne kryterium oceny.
 
 
pumeks 
Mottlauspucker


Dołączył: 22 Paź 2003
Posty: 7738
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 4:27 pm   

Mało wiesz, a próbujesz strzelać z grubej rury...
Żydzi od czasów Siegfrieda Feuchtwangena (czyli praktycznie "od zawsze") nie mogli osiedlać się w Gdańsku, ich pobyt (przeważnie jako agentów handlowych polskiego ziemiaństwa) był tolerowany jedynie na czas ściśle limitowany, mogli się zatrzymywać tylko we wskazanych gospodach - jakże więc mówić o ich wpływie na kulturę Gdańska przedrozbiorowego? dopiero Prusacy, i to zdaje się w okresie po 1815, znieśli zakaz pobytu Żydów w mieście.
A co z tymi mitycznymi Holendrami? czy oprócz kilku inżynierów lub rzeźbiarzy, którzy przyjechali do Gdańska, wykonali swoje zlecenie i wyjechali, ktoś byłby w stanie wymienić jakiegoś gdańskiego Holendra?
Owszem była w Gdańsku niewielka kolonia angielska, ale nie wywarła większego wpływu na kulturę miasta, a w XIX wieku jej potomkowie (choćby Gibsone'owie) ulegli zniemczeniu.
Co do Szkotów, mam mało informacji, ale rzut oka na mapę sugeruje, że ich też nie wpuszczono do Gdańska, skoro osiedlili się (tak samo jak Żydzi) w dobrach biskupów włocławskich. O ich wpływie na gdańską kulturę jakoś niewiele słyszałem.
_________________
#MuremZaPolskimMundurem
 
stolzenberger 

Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 113
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 5:23 pm   

pumeks napisał/a:
Co do Szkotów, mam mało informacji, ale rzut oka na mapę sugeruje, że ich też nie wpuszczono do Gdańska, skoro osiedlili się (tak samo jak Żydzi) w dobrach biskupów włocławskich. O ich wpływie na gdańską kulturę jakoś niewiele słyszałem.


wpłynęli na gospodarkę, na i kulturę wg mnie też. No bo co to jest kultura? pozostałość po jakiejś grupie społecznej. Taką pozostałością po Szkotach były chociażby rożne sformułowania, jak np "chleb szkocki".
 
SaViK 


Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 47
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 6:53 pm   

To zależy co mamy na myśli mówiąc Gdańsk. Ja mówiąc o kulturze Gdańska mam na myśli całe obecne terytorium, w skład którego wchodziły też np. Stare Szkoty...

Oczywiście, nie ulega wątpliwości że największe wpływy w Gdańsku od Średniowiecza miała ludność niemieckojęzyczna. Tylko Oni raczej utożsamiali się np. z Lubeką, a nie z Niemcami, które powstały dopiero w XIX w. I tylko to miałem na myśli wyciągając w/w wątek.

Nie trafia do mnie natomiast argument, że skoro np. anglików było mało, to należy ich pominąć...

Ale w tych tematach chyba długo historycy (a nawet nie my) nie znajdą nici porozumienia.

Pozdrawiam.
 
 
danziger 
Korytarzanin


Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 4638
Wysłany: Wto Gru 30, 2008 7:19 pm   

Ech, Savik... wystarczyło czytać ze zrozumieniem :wink:
Cytat:
Nie ma przy tym znaczenia do jakiej narodowości/państwowości/obywatelstwa się ci mieszkańcy poczuwali. Natomiast kultura, język były niemieckie.

Pzdrw.
_________________
da, da, da...
 
 
Zdzislaw 


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 532
Wysłany: Wto Sty 20, 2009 1:24 am   

SaViK napisał/a:
Ciekawym, czy danziger zmienił zdanie...
Po pierwsze - jesteśmy skażeni myśleniem narodowym - dziewiętnastowiecznym. Fakt "większości genetyczności niemieckiej" o niczym nie świadczy. Po pierwsze genetycznie to była mieszanka - byli też Polacy, byli i Żydzi i Anglicy, Holendrzy, Szkoci...


Kolego, pierwsze zdanie zawiera mądrą tezę, ale reszta juz niekoniecznie. Nie chcę rozpętać kolejnej dyskusji "nacjonalnej", ale dyskurs o dziejach Gdańska własnie z XIX -XX wieczną optyką będzie zawsze wypaczać obraz.
państwo narodowe, naród w dzisiejszym rozumieniu to pokłosie epoki napoleońskiej. Wcześniej, a na pewno nie w wieku XV,XVI nie kojarzył "narodu" w dzisiejszym rozumieniu tego słowa. Bycie poddanym Króla Polskiego nie znaczyło nic, a napewno nie znaczyło tego co dzisiaj chcemy pod owe poddaństwo wtłoczyć.

SaViK napisał/a:
Gdańsk przez wiele lat należał do Polski - byli poddanymi Króla Polskiego, albo należał wprost do Rzeczpospolitej.


Jasne, ale z tego nie wynika nic poza tym, byli tymi poddanymi, tak jak poddanymi sąsiedniego Pana szlachty byli chopi pańszczyźniani. wiem ze przerysowuję, ale chce wyraźnie podkreślić, iż to co było w Gdańsku, było i wszędzie indziej. Bawarczyka (katolika) z tamtych czasów pewnie więcej by łaczyło z katolikiem z Krakowa niźli z jego niemieckojęycznym krajanem z heretyckiej Lubeki czy Hamburga.
Luszi w tym czasie łączył władca, pan, religia, a nie pojęcie naród w dzisiejszym rozumieniu tego słowa. Jesli juz piszemy o królach polskich to Batory, Henryk de Valios, Sasi i Zygmunt III waza i kupa innych nieudaczników niekoniecznie hm.... (uzyje slowa młodzieżowego) "kumali" po polsku, a zatem .... czy napewno Król Polski ma być utożsamiony z Polakiem... Jesli się odczepiny od tegoż napoleońskiego pokłosia będzie nam łatwiej zrozumieć historię.[/quote]


SaViK napisał/a:
Dlatego broniłbym tezy - choć nieco naciąganej o "wielokulturowości Gdańska", na pewno bardziej niż o "niemieckości". A najprościej mówiąc - Gdańsk był po prostu gdański.

ibidem
_________________
Pozdrawiam Zdzisław

Vivere est cogitare
 
AvM 

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 149
Wysłany: Wto Lut 03, 2009 4:46 pm   

Ponury2 napisał/a:
Tak, ale niestety tylko do 1933 roku :hiihihi:


Nieprawda!

1.1.1933 urodzil sie w Gdansku moj ojciec.

I mowil z gdanskim akcentem i mowa.

Pamietam ze wszedzie sie go pytano skad jest,
bo taka dziwna mowa, i akcent.

Przy okazji polecam ksiazke Zientary "Swita narodow europejskich"
Ksiazka co prawda wydana za komuny, ale pokazuje ze pojecia narodu,
Polacy, itd , wyksztalcily sie niedawno.
 
Ponury2 


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 785
Wysłany: Wto Lut 03, 2009 5:54 pm   

Faktycznie, było to jakoś tak niedawno. Chyba za Mieszka I . Niedawno.... :huuurra:
_________________
"Ci, którzy się boją, umierają codziennie. Ci, którzy się nie boją, umierają tylko raz."

Giovanni Falcone (1939-1992), włoski sędzia śledczy, poległy w walce z mafią.
 
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Wto Lut 03, 2009 7:45 pm   

Ponury, nie pierwszy raz piszesz na temat o którym nie masz żadnego pojęcia. Koncepcja narodów taką jaka znamy dzisiaj powstała mniej więcej w okresie napoleońskim. Wcześniej byli poddani władcy panującego na danym obszarze bez identyfikacji z jakimś narodem, a jeszcze wcześniej była wspólnota plemienna ale o narodach w dzisiejszym rozumienu nikt wtedy nie słyszał.
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
SKK 


Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 9
Wysłany: Wto Lut 03, 2009 8:40 pm   

Sabaoth napisał/a:
Ponury, nie pierwszy raz piszesz na temat o którym nie masz żadnego pojęcia

Szanowni Państwo, proponuję więcej empatii u progu wiosny.

W pełni zgadzam sie z wypowiedzią poniżej:
danziger napisał/a:
Pomijając sformułowanie "dzień dziecka" (o co chodzi?), to Gdańsk praktycznie od swojego powstania był monokulturowy - niemiecki, bo takie w przeważającej mierze było tutejsze mieszczaństwo. Nie ma przy tym znaczenia do jakiej narodowości/państwowości/obywatelstwa się ci mieszkańcy poczuwali. Natomiast kultura, język były niemieckie.


Tak przy okazji, temat został podjęty (pewnie nie po raz pierwszy) w ubiegłym roku:

http://forum.dawnygdansk.pl/viewtopic.php?t=4513
 
Fasola_Gdańsk 

Dołączył: 30 Mar 2005
Posty: 111
Wysłany: Sro Lut 04, 2009 9:29 am   

Sabaoth napisał/a:
Ponury, nie pierwszy raz piszesz na temat o którym nie masz żadnego pojęcia. Koncepcja narodów taką jaka znamy dzisiaj powstała mniej więcej w okresie napoleońskim. Wcześniej byli poddani władcy panującego na danym obszarze bez identyfikacji z jakimś narodem, a jeszcze wcześniej była wspólnota plemienna ale o narodach w dzisiejszym rozumienu nikt wtedy nie słyszał.


tzn jak bylo wczesniej dobrze pokazuja Niemcy, ktore sa zwiazkiem pomniejszych krajow i wolnych miast. Taki Bawarczyk z krwi i kosci powie ze jest przedewszystkim Bawarczykiem, a potem Niemcem. Bo on faktycznie jest obywatelem Bawarii, kraju zwizkowego Republiki Federalnej Niemiec.

Kiedys byly krainy: Wielkoposlka, Malopolska, itp, wieksze i mniejsze, ktore mialy wlasnych ksiazat, biskupow, wojsko, miasta, zamki itd, ktorzy byli wierni Krolowi, lub nie, i krainy takie sie atakowalo zeby byly wiernymi, albo sie wyzwalaly, lub wywieralo sie jakis nacisk ekonomiczny... rozne byly metody :) dosyc to pogmatwane. Kraj Polska istnial, ale nie w takiej formie jak sie to dzisiaj rozumie. W skrocie, ktory Krol mial najwiecej pieniedzy na wojsko, najwieksze wplywy wsrod moznych danej krainy i w Kosciele, mial "glowe do interesow" - ten mial najwieksze panstwo. I tez trudno mowic o jakims patriotyzmie, a raczej o uzyskaniu wplywow i materialnych dobr dla swojej rodziny. A jak granice Polski sie zmienialy to chyba kazdy wie, nie wiem czy przed druga wojna swiatowa byl okres 50 lat gdzie nic sie nie zmienialo.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk