Piramida, zikkurat, po prostu gdańska tradycja. Idealnie wpisuje się w styl starowki.
Cieszcie się, że nikt jeszcze nie wpadł na postawienie plastikowej palmy na Hucisku Psssst! W razie czego, to nie ja rzuciłem propozycję.
A tak na poważnie, to piramidy, jako elementy architektoniczne występują w wielu miastach, że wspomnę tu tylko o Luwrze w Paryżu i o pewnym placu w Rzymie, którego nazwa akurat wyleciała mi z głowy i nie budzą specjalnych kontrowersji.
Jak to nie wpadł na pomysł postawienie palmy. Jeszcze jakiś czas temu władze miasta nosiły się z zamiarem odkupienia warszawskiej palmy aby postawić ją u nas. O mało do tego przedsięwzięcia nie doszło. Mi by to nie przeszkadzało, taka palmę to tylko tymczasowa dekoracja i w rzeczywistości jak ją widziałem wyglądała całkiem fajnie. Zawsze to jakieś zaskoczenie ujrzeć coś takiego w mieście.
Co do nowych piramid to największa jest chyba w Las Vegas zaś w jej środku stoi właśnie coś na kształt naszego nowego teatru.
btw: Słyszeliście, że konkurs ma być powtórzony. W sensie nie będzie nowych prac tylko jeszcze rozmają wyłonić zwycięzcę gdyż obie zwycięskie prace jak się im przyjrzano po fakcie nie spełniają założeń konkursowych. Swoją drogą ciekawe które z tych prac spełniają?
Gdzie ty tam widzisz szkło? Nie wiedzę w tym obiekcie ani jednego okna, ale za to masywem ciężkich murów przypomina mi świątynie egipskie,
A gdzie ja napisałem, że widzę tam szkło ? Kształt, kształtem, ale modnym ostatnio materiałem budowlanym jest własnie szkło. I co z tego, że obiekt przypomina Tobie czy innym świątynie egipskie (świetnie pasujące w Gdańsku ) jak będą one wykonane z tego budulca. (mam jednak nadzieję, że tak nie będzie.)
Ostatnio zmieniony przez Marek Z Pią Lut 18, 2005 1:05 am, w całości zmieniany 1 raz
Co będzie to będzie. Ten teatr był trochę głupawym pomysłem od samego początku zaś organizatorzy chcieli zyskać rozgłos organizując konkurs architektoniczny jednocześnie mając nadzieję, że uda im się wybrać z tego coś, co będzie go przypominało. Mogli przecież sami zlecić projekt i podyktować go dowolnemu architektowi, który przyjąłby to z pocałowaniem ręki, ale wtedy straciliby na reklamie, czyli potencjalnych sponsorów. Tak więc nie dziwię się że wyróżnili najdziwniejszy z projektów. Musieli być po prostu w ciężkim szoku po obejrzeniu wszystkich prac. Wynik konkursu był już tylko rzutem kością. Moim zdaniem zło drzemie w ich komercyjnych zapędach.
prof. Jerzy Limon, szef Fundacji Theatrum Gedanense napisał/a:
- Nie widziałem uzasadnienia decyzji urzędu, zastanowimy się jeszcze, co zrobić. Mamy dwa wyjścia: odwołać się do sądu od tego postanowienia, a w najgorszym wypadku ogłosić nowy konkurs.
A warunki określi się tak, by wygrał wiadomy projekt.
Ale zamuwienia publiczne tyczą się tylko państwowych podmiotów, a fundacja tego teatru jest prywtną organizacją. Nie ma chyba obowiązku organizowania konkursów i przetargów.
Nie ma chyba obowiązku organizowania konkursów i przetargów.
Chyba tak... To zależy jedynie od kwoty (> 6 000 euro jeśli mnie pamięć nie myli).
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Dlaczego ja mam wrażenie że nasi architekci zatrzymali się w latach 70-tych ? (nawet ci młodzi) Może to wina tego że wykładowcy reprezentują pokolenie budowniczych np. (pożal się Boże) Navimoru.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum